Obok: dziewięć (albo nawet i dziesięć!) półlitrowych butelek po kefirze spakowane w jednej litrowej po maślance.
Robię tak, by zmniejszyć ich objętość. Jak doczekają się na termin odbioru frakcji suchej, pakunek taki trafi do
worka pełnego poskręcanych butelek po wodzie mineralnej i napojach, bo - jak się stosunkowo niedawno z pewnym
zdziwieniem dowiedziałem, przyglądając się tym odpadom bliżej i z użyciem lupy - to są wytwory z tego samego
tworzywa - typu PET (politereftalan etylenu, w skrócie polietylen). Nie wiem tylko, czy można przetwarzać butelki
białe i przezroczyste razem? Hm...
|
|